Mieszkanie dla rodziny 2+1 i dwóch kotów – wnętrze z doświadczenia, funkcji i serca

Projektowanie wnętrz to coś więcej niż dobór kolorów i mebli – to wsłuchiwanie się w potrzeby ludzi i przekładanie ich stylu życia na przestrzeń, która codziennie daje radość i poczucie „bycia u siebie”. Taki właśnie był ten projekt: dla rodziny z małym dzieckiem, dwoma kotami… i z domieszką Skandynawii, bo mąż inwestorki pochodzi ze Szwecji.

Od początku czułam, że będzie to piękna współpraca – i nie myliłam się. Między nami szybko zadziałała chemia, która z czasem przerodziła się w prawdziwą relację opartą na zaufaniu, zrozumieniu i wspólnej estetyce. Efekt? Już projektujemy razem kolejne mieszkanie.


Doświadczona inwestorka, konkretna wizja

Inwestorka nie była nowicjuszką – miała już za sobą urządzanie jednego mieszkania, co sprawiło, że miała jasno określone potrzeby i oczekiwania. Wiedziała, co się u niej sprawdziło, a co w nowym miejscu powinno wyglądać inaczej. Dla mnie jako projektantki to ogromna wartość – możliwość pracy z kimś, kto świadomie podchodzi do przestrzeni i potrafi jasno komunikować swoje potrzeby.

Z mojej strony – wiedza techniczna, estetyczne wyczucie i dbałość o funkcję. Z jej – sprecyzowana wizja i zaufanie. To był duet idealny.



Funkcja i emocje: przestrzeń dla ludzi i zwierząt

Rodzina 2+1 i dwa koty to nie tylko większe potrzeby, ale też większa dynamika codziennego życia. Priorytetem było stworzenie przestrzeni, która będzie:

  • wygodna i praktyczna w codziennym użytkowaniu,
  • bezpieczna i przyjazna dla dziecka,
  • odporna na kocie pazury i sierść,
  • i jednocześnie pełna światła, lekkości i ciepła.

Styl: nowoczesna skandynawska przytulność

Wnętrze inspirowane jest stylem skandynawskim, ale w jego cieplejszym, bardziej miękkim wydaniu. Jasne barwy, naturalne drewno, delikatne tekstylia, przytulne oświetlenie i prostota formy – to wszystko buduje klimat, który jest nie tylko estetyczny, ale przede wszystkim sprzyja odpoczynkowi.

Wpływy kultury szwedzkiej, obecnej na co dzień w tej rodzinie, subtelnie przewijają się w całym mieszkaniu – choćby w umiłowaniu światła, porządku i praktyczności.



Rozwiązania z życia wzięte

  • Kuchnia z wyspą – miejsce spotkań, wspólnego gotowania i rozmów.
  • Dużo przechowywania – sprytne szafy i zabudowy, które ukrywają codzienność.
  • Salon jako strefa wspólna – relaks, zabawa, i miejsce dla kotów do wspinaczki i obserwacji.
  • Ukryta kuweta – wkomponowana w zabudowę, estetyczna i wygodna w utrzymaniu.
  • Półki kocie – dyskretne, ale idealne do zabawy i odpoczynku.
  • Strefy prywatne – sypialnia rodziców i dziecięcy pokoik, z dopasowanymi rozwiązaniami.


Relacja, która zostaje na dłużej

Ten projekt to nie tylko piękne wnętrze – to także początek relacji, która trwa. Z inwestorami szybko nawiązaliśmy nić porozumienia, a atmosfera współpracy była tak dobra, że dziś pracujemy wspólnie nad kolejnym mieszkaniem. To dla mnie największa nagroda i dowód, że projektowanie to nie tylko zawód, ale też budowanie zaufania.


Zajrzyj do środka

Poniżej kilka ujęć z realizacji, które najlepiej oddają klimat tego mieszkania.


Foto z realizacji


Szukasz architekta wnętrz z sercem do ludzi (i zwierzaków)?

Jeśli ten projekt Cię zainspirował, napisz do mnie. Pomogę Ci stworzyć przestrzeń, która nie tylko pięknie wygląda, ale też naprawdę działa – codziennie, dla Ciebie i Twojej rodziny.

REKOMENDACJA

Więcej opinii przeczytasz tu:

https://www.google.com/search?q=architekt+izudesign+izabela+ziemnicka-+ucieszy%C5%84ska+opinie&oq=&gs_lcrp=EgZjaHJvbWUqCQgBECMYJxjqAjIJCAAQIxgnGOoCMgkIARAjGCcY6gIyCQgCECMYJxjqAjIJCAMQIxgnGOoCMgkIBBAjGCcY6gIyCQgFECMYJxjqAjIJCAYQIxgnGOoCMgkIBxAjGCcY6gLSAQoyNjMxMmowajE1qAIIsAIB8QWPPXMeUY9U8_EFjz1zHlGPVPM&sourceid=chrome&ie=UTF-8#mpd=~5696175052439205850/customers/reviews