Kurcze zawsze zapierała mi dech..ale myślałam..nieeee..nie dla mnie…nieeee jest droga…nieeeee…nieeee

Aż natknęłam się na post Joanny Król i coś we mnie pękło! A właśnie, że dla mnie, i właśnie, że ją zrobię sama, bo lubić robić coś sama, przecież wiecie 😉 bo nie dość, że fajna zabawa, to jaka oryginalność i niepowtarzalność. ehhh czyli to co kocham!

Patrzcie poniżej…szczypta inspiracji.

Uwaga!

zamówiłam już półprodukty i będę ją robiła!

już nie mogę sie doczekać

będzie moja

uuuuu